Ani krzty romantyczności

• Malarstwo
• Julia Wizowska

W swoich pracach Kuba Janyst opisuje kobiece piękno. Ale nie ma w jego obrazach ani krzty romantyczności. Malarstwo artysty przedstawia fetysz w czystej postaci: szpilki, smukłe długie nogi, kolorowe pończochy.
Inspirację do swoich obrazów artysta czerpie z obserwacji świata mody, show biznesu i mediów.

Camouflage

Patrząc z boku na ten świat można odnieść wrażenie, że pewne atrybuty kobiecości, na przykład nogi lub przedmioty wzmacniające u odbiorcy poczucie tejże kobiecości, na przykład szpilki, stały się się fetyszem bez którego świat tak zwanego high life'u praktycznie nie istnieje. Ponieważ ten świat i panujące w nim mody przekładają się bezpośrednio na inne sfery społeczeństwa, można przyjąć, że atrybuty podkreślające czy też zastępujące kobiecość dotyczą, w konsekwencji, całego przekroju społecznego - mówi Kuba Janyst.

Camouflage II

Wszystko zaczęło się w roku 2001 lub w 2002. Obrazem ze szpilkami została wówczas zapoczątkowana cała seria podobnych płócien. Najczęściej inspirację dla artysty stanowi znalezione gdzieś w sieci zdjęcie. Często pomysł pojawia się sam z siebie. Zdarza się, że już w trakcie procesu tworzenia.

Camouflage III

Artysta stawia siebie w pozycji narratora. Świat, który uważa za bardzo atrakcyjny, opisuje na płótnach. Jest to rzeczywistość przepełniona kobietami o idealnej figurze, śmiało wyginających ciało na wysokich szpilkach. Seksapil kapie z obrazów, podobnie jak wylewa się ze stron kolorowych magazynów i zmywa potokiem odbiorców sprzed srebrnych ekranów telewizorów. Jak trafnie zauważył Kuba Janyst, w obecnych czasach wszystko zostało sprowadzone do fetyszu. Również ideał, który – gdyby był jednak niewystarczająco idealny – można skorygować w gabinecie kosmetyczki, na stole operacyjnym, na spotkaniu z wizażystką.
Taka jest chyba istota dzisiejszych czasów, mieszanki społeczeństwa konsumpcyjnego, globalnego i informacyjnego – mówi autor.

Camouflage IV

Ogromną rolę w obrazach Janysta gra kolor i geometria. Część prac artysty jest bardzo kolorowa, inne ograniczają się do czerni i bieli. Zawsze natomiast stosowany jest w nich mocny, wręcz agresywny kontrast.
To wynika także z tematu obrazów - fetysze kultury masowej, przedmioty masowego pożądania, które przy wsparciu kampanii informacyjnej atakują nasze zmysły. Taki też pozostaje dobór kolorów i to samo tyczy się geometrii - tłumaczy sam Kuba Janyst.

Camouflage V

Kuba Janyst

Urodzony w Kielcach w 1978 r. Studiował w latach 1999-2005 na Wydziale Architektury Politechniki Krakowskiej, w 2003 w College of Art and Architecture, University of Tennessee.

Strona internetowa: k2054.blogspot.com