Alternatywne metody wypału ceramiki

  • Wiedza
  • Dana Saga Tomaszewska

Alternatywne metody wypału ceramiki są w Polsce stosunkowo mało znane. Tymczasem taka ceramika, ujmująca swym pięknem i oryginalnością, jest bardzo ceniona na rynkach zachodnich, zwłaszcza w Anglii oraz Stanach Zjednoczonych. Artyści posługują się tą metodą zarówno do tworzenia naczyń jak i rzeźb ceramicznych, a prace wykonane tą techniką cieszą się powodzeniem wśród projektantów szukających indywidualnych akcentów w minimalistycznie urządzanych wnętrzach.

Rodzimym produktem wypału alternatywnego są siwaki, które wpisały się w naszą kulturę ludową. Pojawienie się tej ceramiki na ziemiach polskich związane było z zastosowaniem szybkoobrotowego koła garncarskiego.
Powierzchnia glinianych naczyń była wpierw polerowana do uzyskania wysokiego połysku, natomiast w czasie wypału, pod jego koniec ponownie dokładano drewna, po czym zamykano dostęp tlenu do pieca poprzez uszczelnienie wszelkich otworów. Powodowało to redukcję związków żelaza zawartych w glinie na tlenek żelaza. Przy dodaniu drewna sosnowego uzyskiwano czarne zabarwienie, natomiast drewno liściaste nadawało pracom charakterystyczną „siwą” barwę.

Polerowanie w pewnym sensie zastępowało szkliwienie, gdyż ograniczało przepuszczanie wody przez naczynia, pozwalało też stosować dekorację, bowiem nakładany na wygładzoną ścianę naczynia wzór czy rysunek był widoczny pod światło.

Metoda siwakowa, Saga Tomaszewska
Rzeźba ceramiczna wypalona metodą redukcyjną stosowaną przy siwakach, autor Dana Saga Tomaszewska

Metoda alternatywnego wypału o tradycji indiańskiej, zwana horse hair czyli koński włos, także polega na tym, że naczynie w stanie surowym poleruje się na wysoki połysk. Czyni się to przez angobowanie, czyli nakładanie warstw rozwodnionej glinki, dokładnie polerując każdą warstwę. Po przeprowadzeniu wypału rozżarzone naczynie wyjmuje się z pieca i przykłada do niego koński włos, który w określonej temperaturze wtapia się w powierzchnię ceramiki, tworząc ekspresyjną delikatną linię na jej powierzchni.

Horse hair, Tomasz Wyganowski
Horse hair, autor Tomasz Wyganowski

Polerowanie powierzchni jest też nieodłącznym elementem stosowanym w trakcie wypału zwanego naked raku czyli gołe raku. W tym przypadku stosuje się zachodnią czy amerykańską wersję raku, polegającą w uproszczeniu na pokryciu glinianego naczynia szkliwem, wyjęciu go w szczytowej fazie wypału w temperaturze ok. 900-1000 stopni i umieszczeniu w pojemniku wypełnionym materiałem wydzielającym podczas spalania dużo dymu.  

Zachodzi wówczas proces redukcji, dym wnika w powierzchnię nieszkliwioną zabarwiając ją na czarno, natomiast szkliwo pod wpływem szoku termicznego pęka tworząc tak zwane krakle podkreślone przez wnikający w spękania dym. Po dokonaniu redukcji prace umieszcza się w wodzie, śniegu lub pozostawia do wystudzenia na powietrzu.

Raku, Tomasz Wyganowski
Raku, autor Tomasz Wyganowski

W naked raku zachodzi podobny proces, jednak powierzchnię wyrobu przed nałożeniem szkliwa poleruje się metodą terra sigillata czyli pokrywa się je warstwą gliny i poleruje. Na tak przygotowaną powierzchnię nakłada się dopiero szkliwo, które jednak po wypale zostanie usunięte. Położenie szkliwa ma na celu zabezpieczenie czerepu ceramiki przed dostaniem się w te rejony dymu i zajściem redukcji.

Można też zastosować określony wzór graficzny zeskrobując drewnianym narzędziem szkliwo do gołej gliny Rozżarzone do temperatury ok. 850 stopni naczynia po wypale również umieszcza się w pojemniku w celu dokonania redukcji, szkliwo pęka a dym wnika w szczeliny spękań. Po wyjęciu naczynia lub rzeźby spryskuje się wodą, a następnie najczęściej moczy się aby całkowicie pozbyć skorupy wypalonego szkliwa. Na „nagim” naczyniu odsłania się wtedy czarny rysunek.

Naked raku, Tomasz Wyganowski
Naked raku, autor Tomasz Wyganowski

Podobną metodą jest wypalanie w dymie, gdzie wypolerowane naczynia pokrywa się warstwą gęstwy glinianej, rysując po niej różne wzory. W trakcie odymiania, dym wnika całkowicie w linie rysunku, natomiast pod powierzchnią maskowania zadymienie jest delikatne i nieznaczne, tworząc przypadkowe, delikatne smugi.

Metodą alternatywnego wypału dającą kolorystyczne efekty jest saggar czyli wypalanie w osłonie. Geneza tego wypału pochodzi z Anglii. Pierwotnie umieszczanie przedmiotów w szamotowym pojemniku miało na celu ich ochronę przed zanieczyszczeniem dymem i ogniem w piecu. Obecnie umieszczanie ceramiki w pojemnikach oprócz osiągnięcia efektów dekoracyjnych ma za zadanie również ochronę pieca elektrycznego, bo w takim również możliwy jest wypał, przed szkodliwym dla niego działaniem substancji umieszczonych w osłonie.

Jako osłonę stosuje się najczęściej pojemnik szamotowy szczelnie zamknięty, ale może być też zastosowana gruba folia aluminiowa. Ceramikę umieszczoną w takiej osłonie otacza się różnymi materiałami organicznymi np. trocinami, trawą, wodorostami, skórkami od bananów, sznurem nasączonym solą, tlenkami metalu, itp. Podczas wypalania materiały spłoną, a na powierzchni ceramiki powstaną efektowne kolorystyczne ślady.

Saggar raku, Tomasz Wyganowski
Saggar raku, autor Tomasz Wyganowski

Interesujące efekty można uzyskać stosując wypał pit fire, lub po prostu wypał w wykopie, gdzie na dnie wykopanego dołu umieszcza się warstwę trocin, następnie układa ceramikę, obkładając ją rożnymi materiałami palnymi, tlenkami i solami oraz drewnem. Po wypełnieniu dołu podpala się go od góry i pali przez wiele godzin, dokładając drewna oraz przykrywając metalową pokrywą aby zachować temperaturę. Zetknięcie się ceramiki bezpośrednio z żywym ogniem pozostawia na jej czerepie nieprzewidywalne lecz fascynujące naturalne ślady.

Po wypaleniu ceramikę pozostawia się w wykopie do całkowitego wystygnięcia, a następnie czyści i pokrywa woskiem w celu uzyskania delikatnego połysku.

Pit fire, Krystyna Wenelska
Pit fire, autor Krystyna Wenelska

Najprostszą i najłatwiejszą chyba metodą jest po prostu wypał w trocinach, który można przeprowadzić niemal w każdych warunkach polowych. Dno pojemnika lub ceglanego „pieca” zasypuje się do ok. 1/3 do połowy trocinami, na nich umieszcza się ceramikę, w celu uzyskania zabarwień można obtoczyć ją tlenkami i solami w papierowych torebkach, zasypuje się całość trocinami do pełna, podpalając je następnie za pomocą szmat nasączonych parafiną, gazet itp. W momencie kiedy trociny się rozpalą piec lub pojemnik zostaje przykryty, pozwalając jednak tlić się trocinom. Po całkowitym wypaleniu się trocin, co zajmuje najczęściej ponad dobę i całkowitym wystygnięciu ceramiki czyści się ją i nabłyszcza woskiem.

Oczywiście, tak jak w przypadku większości metod alternatywnych i tu stosuje się dla bezpieczeństwa prac, naczynia lub rzeźby już wypalone na biskwit, bowiem chodzi tu głównie o uzyskanie efektów dekoracyjnych na ich powierzchni.

Ceramika artystyczna raku oraz wypalana metodami alternatywnymi najczęściej charakteryzuje się szlachetną prostotą form, co jeszcze bardziej podkreśla efekty graficzne i kolorystyczne na jej powierzchni.

Ze względu na emocje towarzyszące wypałowi warto ją nabywać nie tylko w nielicznie oferujących ją galeriach, ale tez czynnie uczestniczyć w procesie jej wtórnego wypału. Artyści ceramicy wytwarzający taką ceramikę często mają w ofercie warsztaty lub możliwość indywidualnego wypału plenerowego, gdzie można czynnie uczestniczyć w procesie tworzenia tak unikatowych prac.

 

Od redakcji
Materiał pierwotnie opublikowany w serwisie rynek-sztuki.pl, udostępniony Graffusowi dzięki uprzejmości autorki.

Dana Saga Tomaszewska

Dana Saga Tomaszewska

Absolwentka Wyższej Szkoły Umiejętności Społecznych - Ochrona Prawna Dóbr Kultury oraz Uniwersytet Artystyczny - Wydział Edukacji Artystycznej w Poznaniu. W jej twórczości artystycznej dominuje rzeźba ceramiczna oraz z brązu, malarstwo w technikach unikatowych oraz instalacja.

Prowadzi warsztaty działań twórczych, oraz współorganizuje wystawy.
Należy do Wielkopolskiego Związku Artystów Rzeźbiarzy oraz do Związku Ceramików Polskich. Publikuje artykuły dotyczące popularyzacji sztuki, zwłaszcza ceramiki, recenzje z wystaw, plenerów artystycznych.

Wsparcie

Piszemy o sztuce.
Jeśli chcesz, możesz postawić nam kawę, byśmy mogli dalej to robić.

Partnerzy serwisu

  • Galeria 81 stopni