Czarny osobisty mur

Regularnie składam zamówienia na arcydzieła u pewnej młodej artystki, która ma obecnie 11 lat i co prawda mam już ciekawą kolekcję, ale nieśmiałość autorki nie pozwala na razie na publiczną ekspozycję nawet w zaciszu domowym. Przechowuję je więc w ukryciu z nadzieją, że kiedyś uzna którąś z tych prac za odpowiednią do prezentacji. W oczekiwaniu na ten moment, jest kilka dzieł, które wzbudzają we mnie emocje i pragnienie otaczania się nimi - natychmiast zamieszkałabym z dziełem, które obecnie można oglądać na wystawie "NOWA RZEŹBA?" w Zachęcie.

Kai
Kai - Jerzy Goliszewski

To instalacja składająca się z białych kartek  - "Kai" autorstwa Jerzego Goliszewskiego. "Człowiek buduje mur, fasadę, za którą ukrywa samego siebie. Praca nawiązuje do dystansu, który tworzymy w relacjach z innymi. Pęknięcia, załamania, cięcia i rany pozwalają nam dostrzec jedynie fragmenty tego, co ukryte. Nie chcemy lub nie możemy całkowicie odsłonić się przed drugim człowiekiem. Nie jesteśmy w stanie poznać prawdziwej natury rzeczy". Zastanawiam się czy mój osobisty mur nie powinien być jednak czarny.

Notowała Julia Wizowska

Jaga Hupało

Jaga Hupało
Jaga Hupało w obiektywie Grzegorza Adamskiego

Polska kreatorka wizerunku, stylistka fryzur, specjalistka w kwestii wyglądu. Współpracowała z artystami z różnych dziedzin - teatru, mody, sztuki, filmu i telewizji. Angażuje się w działania różnych instytucji, tworząc projekty dla Teatr Wielki Opera Narodowa, CSW Zamek Ujazdowski, Teatru Polskiego, ZACHĘTA Narodowa Galeria Sztuki, Teatru Muzycznego Roma, Laboratorium Dramatu, Muzeum Pałac w Wilanowie. Jest ambasadorem kampanii „Pokochaj swoje włosy” marki Philips, objęła patronat honorowy nad kampanią społeczną „V-Day”. Stworzyła studio, które stało się miejscem artystycznych i kulturalnych spotkań, ale przede wszystkim pracownią Jaga Hupało Born To Create w której kieruje zespołem stylistów wyznaczających nowe trendy w modzie.

Partnerzy serwisu

  • Galeria 81 stopni