Czasy, w których żyję
- Malarstwo
- Janusz Orzechowski
Cenię sobie czasy, w których żyję mimo wielu wad dzisiejszego świata. Włączam komputer, ustawiam muzykę, piję kakao i do roboty.
Sale
Moje obrazy to surrealistyczne i figuratywne kolaże różnych elementów, postaci i pejzaży, często motywów zaczerpniętych z nurtu popkultury. Są malowane na płótnach o sporych rozmiarach, farbą olejną, którą najdokładniej można oddać szczegółowe, nieraz wręcz drobiazgowe elementy składowe moich prac. Zdarza się, że tworzę ilustracje na konkretne zamówienie w technice szkic ołówkiem plus komputer.
Inspirację czerpię z tak zwanego dzisiaj mainstreamu. Film, komiks, malarstwo wielkich mistrzów, reklama. Jest wielu malarzy, których prace podziwiam, Ian Francis, Chloe Early, Conor Harrington. Jednak ikoną, niedościgłym wzorem jest polski malarz Jerzy Duda-Gracz – symbolista i surrealista.
Dzieła sztuki, które zrobiły na mnie największe wrażenie? Bez wahania wymieniłbym Narodziny Wenus Botticellego, Bitwa pod Grunwaldem Matejki, Wolność wiodąca lud na barykady Delacroix, Rodzina Arrnolfinich van Eycka, Lekcja anatomii doktora Tulpa Rembrandta, Szał Podkowińskiego, Interwencja Sabinek Dawida.
Jak zapewne większość artystów tworzyłem od dziecka, nie pamiętam więc swojej pierwszej pracy. Natomiast pierwsza seria obrazów świadomie malowanych, były to kobiece akty na niedużych formatach wystawiane później na licytacje, z których utrzymywałem się na studiach.
Mój ulubiony obraz i największy jak dotąd sukces sprzedażowy to Bitwa w fabryce snów – interpretacja Bitwy pod Grunwaldem, płótno już w kolekcji prywatnej w Toruniu. Przede mną nowe pomysły, cały czas poszukuję.
Cenię sobie czasy, w których żyję mimo wielu wad dzisiejszego świata. Włączam komputer, ustawiam muzykę, piję kakao i do roboty. Gadżet, bez którego nie mogę się obejść w pracy? Pędzel zerówka albo jedynka.
Gdyby ktoś zapytał mnie, co jest najważniejsze w sztuce odpowiedziałbym… Aby zadziwiała. Gdy patrzę w przyszłość… widzę podróż po Europie, udział w wystawach w różnych jej zakątkach.
Janusz Orzechowski
Ukończył studia na Wydziale Grafiki w Wyższej Szkole Sztuki Użytkowej w Szczecinie w 2006 roku. Dyplom obronił w Pracowni Plakatu i Ilustracji. Po studiach zajmował się projektowaniem graficznym. Obecnie jego działalność skupiona jest na malarstwie. Brał udział w wielu wystawach zbiorowych i indywidualnych w kraju i za granicą.
Strona internetowa: www.orzechowsky.com.
Wybrane wystawy
2016 - Przez czwartą ścianę dramat Witkacego na płótnie, galeria Officyna art & design, Warszawa
2015 - Produkt końcowy Produkt uboczny, Galeria ZPAP, Szczecin
2015 - Jasiński & friends III, Galeria przy teatrze, Warszawa
2014 - Sin City Gallery, Las Vegas
2012 - Wystawa w siedzibie AssoPolonia, Bari, Włochy
2010 - Cafe 22, Szczecin
2010 - Pommernhus, Greifswald, Niemcy
Oto jestem...
Rysuję... maluję... fotografuję... projektuję.
Inspiruje mnie otaczający świat... inspirują mnie ludzie.
Zaczęło się...
Artykuły
- 3D
- Architektura
- Bez słów
- Biżuteria
- Ceramika
- Do dwóch...
- Fotografia
- Fotomanipulacje
- Graffiti
- Grafika
- Grafika użytkowa
- Ilustracja
- Kreatywnym okiem
- Książka
- Ludzie sztuki
- Malarstwo
- Miejsca
- Na ścianie
- O sztuce
- Okolice sztuki
- Rękodzieło
- Rozmowa Graffusa
- Rzeźba
- Studium przypadku
- Typografia
- Warsztat
- Wiedza
- Wizje
- Wnętrza
- Wydarzenia
- Wyniki konkursów
- Wzornictwo
- Zapiski
Ostatnio dodane
Wsparcie
Piszemy o sztuce.
Jeśli chcesz, możesz postawić nam kawę, byśmy mogli dalej to robić.