Kroje z bliska

Książka
Grzegorz Laszczyk

Zawsze z niecierpliwością czekam na informacje o planach wydawniczych d2d.pl. Kolejne pozycje wspaniale uzupełniają braki na naszym rynku książek o typografii i projektowaniu. Tak samo było tym razem.

„Jak projektować kroje pism” czyta się doskonale, za co należy się ukłon w stronę tłumaczki. Atutem jest temat ujęty z trzech punktów widzenia. Każdy z autorów prezentuje swoje spojrzenie na projektowanie pism, przez co cały proces przedstawiony jest bardziej obiektywnie.

Nie będę tutaj prezentował całego spisu treści. W skrócie, poradnik pokazuje jak wygląda proces projektowania kroju, począwszy od koncepcji aż do etapu dystrybucji. Zawarto w nim, między innymi, informacje związane z kwestiami technicznymi takimi jak digitalizacja znaków, ustawianie świateł czy rozbudowa rodziny krojów, ale również kwestie związane z prawem autorskim czy metodami dystrybucji.

Dopełnieniem interesującej treści jest, jak zwykle w przypadku tego wydawnictwa, nienaganna szata graficzna. Czerń i niebieski na papierze Munken Pure robią wrażenie. Ciekawy, konsekwentny layout i wycyzelowany skład sprawiają, że chce się czytać.

Cristóbal Henestrosa, Laura Meseguer, José Scaglione, Jak projektować kroje pisma. Od szkicu do ekranu, d2d.pl, Wydanie I, Kraków 2013.

Nigdy nie zaprojektowałem żadnego kroju. Bardzo dawno temu udało mi się skonstruować w programie wektorowym geometryczne minuskuły (teraz już wiem co było z nimi nie tak) i na tym poprzestałem. Książka, moim zdaniem, stanowi nieocenione źródło wiedzy dla tych, którzy chcieliby się zmierzyć z projektowaniem swojego kroju. Pozwala prześledzić cały proces, ustalić jego kluczowe etapy oraz niebezpieczeństwa i pułapki, z którymi w trakcie pracy można się zetknąć. Dla osób zajmująch się już projektowaniem pism, pozycja ta może być przydatna choćby w celu porównania metodologii pracy. Uważam jednak, że wartość tej książki wykracza poza grono projektantów krojów. W trakcie lektury można znaleźć wiele interesujących kwestii związanych z projektowaniem jako takim. Myślę, że powinien zapoznać się z nią każdy, kto zajmuje się projektowaniem graficznym.

Jeśli o mnie chodzi, być może nigdy nie zaprojektuję kroju pisma, niemniej zobaczyłem jego znaki na poziomie do tej pory niedostrzeganym. Świadomość pewnych kwestii technicznych, być może elementarnych dla projektanta pism, pozwoli mi lepiej oceniać kroje, których używam bądź zamierzam użyć i posługiwać się nimi.

Nie ma znaczenia czy chcesz zaprojektować swój krój pisma, projektujesz logotypy, plakaty czy używasz pisma jeszcze inaczej. „Jak projektować kroje pisma” jest obowiązkową pozycją w Twojej biblioteczce.