Między jawą a snem...

• Malarstwo
• Bogdan Szot

Wnikając w pamięć

...nie biegnę... nawet gdy inni krzyczą: BIEGNIJ!!!!
Idę pomału... chcę poczuć każdą chwilę...
a w nich odnaleźć to, czego nie znalazłem... w ludziach..?

Kiedy świeci słońce... chcę poczuć jego ciepło...
Kiedy wieje wiatr... często zamykam oczy... bo chcę zapamiętać jego dotyk...
Kiedy idę piaszczystą plażą... wsłuchuję się w odgłosy fal...
Kiedy na dzień dobry spotykam Ciebie... wiem, że w tym dniu naprawdę będę żyć...

Niektórzy myślą, że żyję w innej bajce... ale ja nie pomyliłem bajek... to moje życie i nie chcę go przebiec... z maską na twarzy.
chcę je czuć!

Utracone wspomnienia

Grafiką komputerową zajmuję się od 2009… większość prac jest w dużym stopniu autoportretem własnego wnętrza, wątpliwości, pytań, rozczarowań i wyzwań jakie niesie życie…

Pycha

Głównym tematem zainteresowań jest człowiek, jego rozterki, frustracje, emocje. Pozytywne, jak również te przeciwstawne… mroczna strona ludzkiej duszy w konfrontacji z codziennością. Pragnienia, marzenia, fantazje i myśli poukładane w obrazy…

Ulotność pamięci

Ulubieni artyści?
Chyba nie ma konkretnych przykładów, są poszczególne prace, które w jakiś sposób do mnie przemawiają…Dali, Siudmak, Bąk, Starowieyski, Witkacy… wciąż poszukuję możliwości jeszcze głębszego przedstawienia uczuć i emocji w formie graficznej…
to samonapędzająca się chęć parcia do przodu, coraz głębiej…

Jutro było wczoraj

Bogdan Szot

Grafik - amator… hobby, pasja, miłość, wewnętrzna potrzeba... Maluje od czasów szkolnych, grafika, pastele, farby…jednak największą pasją była zawsze  muzyka. To poprzez muzykę wyrażał to wszystko, co miało wpływ na rodzące się w nim emocje… do dziś obecna, często jako inspiracja do powstających obrazów.
Zdarza mu się też popełnić fotografię i poezję…

Wystawy
2013 - Wystawa indywidualna CWRDW Fabryka Sztuk, Tczew
2011 - Wystawa indywidualna CWRDW Fabryka Sztuk, Tczew
2010 - Galeria Debiuty, Centrum Promocji Zdrowia, Bydgoszcz