Plamy, dziury, nitki

• Ilustracja
• Marianna Stelmach

Rysunek to dla mnie w pewnym stopniu podsumowanie rzeczywistości, jak też ucieczka od niej, bądź nagięcie do swoich potrzeb. Prace zazwyczaj powstają nieświadomie - w głowie pojawia się zarys wizji, a podczas jej urzeczywistniania często potrafi wyjść zupełnie coś innego niż było w planie.

Noise

Shaman

Staram się nie ograniczać żadnymi zasadami, standardami, tematyką, techniką. Rysuję to na co w danym momencie mam ochotę. Raz jest to surrealistyczna stworkowata postać, innym przejście w odmienną rzeczywistość albo kobiece nagie ciało. Uwielbiam metki, włączniki, przyciski, plamy, dziury, nitki, obdarcia…

Fiery hair

Bywa, że jakiś czas po narysowaniu obrazu, choćby nie wiadomo jak wydawał się irracjonalny, jestem w stanie wyjaśnić i powiązać każdy zawarty w nim element. Wiedzieć skąd, po jakim wydarzeniu, myśli się pojawił i dlaczego.

Wind

Marianna Stelmach aka Vuzel

fot. Agnieszka Puczyńska

Urodzona w Warszawie. Wykształcenie ma niezwiązane z rysunkiem. Skończyła liceum jubilerskie, studiowała socjologię oraz terapię ruchową. Jest samoukiem, rysuje z zamiłowania. Od 2009 roku zajmuje się digital paintingiem. Brała udział w kilku wystawach w Polsce i na świecie. Jej prace można przede wszystkim kupić wydrukowane na płótnach, ale także jako skórki do ipodów, laptopów oraz na kolczykach.

Strona internetowa: vuzel.deviantart.com/gallery