Przekształcenia

• Wizje
• Paweł M. Falcman

Interesuje, przyciąga moją uwagę wiele rzeczy, mam różne pomysły. Fotografuję wszystko, co tylko pobudza moje skojarzenia, co mnie zainteresuje. Staram się być czujnym obserwatorem – przyglądam się wszystkiemu i wszędzie. Nie mam też jednego zdefiniowanego stylu.

Pańskie prace wyglądają jakby robiło je pięć różnych osób.

Nie widzę sensu w produkowaniu całych serii omalże identycznych zdjęć. Każdy temat, obiekt jest inny. I w każdym poszukuję sposobu na właściwe jego oddanie. Każda rzecz wywołuje swoiste skojarzenia, przefiltrowane przez aktualny nastrój czy inspiracje.
W pewnym sensie tracę na tym, bo naturą ludzka jest poszukiwanie i poddawanie się schematom, wzorcom. Odbiorcy lubią klasyfikować, lubią twórców z rozpoznawalnym stylem - rzut oka i wiemy "O! To jest Iksiński".

mod map II

Pani Izabela Jaroszewska - znakomita fotograf, obeznana z najrozmaitszymi dziełami - ileś lat temu oglądając moje zdjęcia powiedziała ze zdumieniem: "Pańskie prace wyglądają jakby robiło je pięć różnych osób". Nie było w tym nagany, tylko zdziwienie. A ja się ucieszyłem. To znaczy, że nie skostniałem, że nie mam klapek na oczach. Że nie jestem niewolnikiem jednej wizji i sztywnego podejścia do rzeczywistości.

To co mnie od dawna inspirowało, miało wpływ na moje patrzenie, komponowanie obrazu to minimalizm, formizm (chyba najbardziej w wydaniu witkacowskim), prostota zdjęć Arnolda Newmana i Roberta Newtona, Jean-Loup Sieffa. Minimalizm wrył mi się w głowę za sprawą Jerzego Olka. Pierwszy raz jego prace zobaczyłem jakies straszne lata temu na międzynarodowym spotkaniu fotografów we Wrocławiu. Zaprosił mnie na nie, ba! wręcz zmusił do udziału - no bo gdzież ja w tak znamienitym towarzystwie - Marek Goździewski (historyk sztuki, kurator w CSW), któremu do dziś dzień jestem za to wdzięczny.

Przekształcenia zdjęć wynikają z ciekawości: co można uzyskać z materiału wyjściowego?

To wszystko, plus osobiste upodobanie do przetwarzania obrazu, wymieszało się, przetworzyło i teraz w moim obiektywie powstają obrazy budowane oszczędnie, przy użyciu minimalnych środków lub budowane tylko jako oszczędne kompozycje kształtów, faktur, kolorów.

miniplanet

Przekształcenia zdjęć wynikają z ciekawości: co można uzyskać z materiału wyjściowego? I z dążenia by zyskać nową, ciekawą formę wizualną przekraczającą podziały mediów. Nie ograniczam się do myślenia w kategoriach obrazu fotograficznego ale dążę do stworzenia obrazu jako takiego. Czy ktoś to będzie nazywał fotografią czy grafiką nie jest dla mnie istotne. Istotna jest dobra, intrygująca wizualnie praca.
Zakres stosowanych przeze mnie technik jest szeroki - od czysto fotograficznych (grafizacje, złożenia, kolaże) aż po przekształcenia możliwe do uzyskania tylko dzięki komputerowi. To takie samo narzędzie jak jakiekolwiek inne i samo z siebie nic nie zrobi. I jak każde narzędzie wymaga wprawy w posługiwaniu się nim i starannego prowadzenia by uzyskać zamierzony efekt.

power-flower

Wszelkie przekształcenia, modyfikacje muszą być celowe, prowadzić do uzyskania dobrego obrazu. To kapryśne techniki - nie każde zdjęcie dobrze się nim poddaje. Odwrotnie - z mało którego uzyskuje się nową jakość po przekształceniu. To żmudny, długotrwały proces prób i błędów, dopasowywania do siebie obrazów, dobierania technik, zakresu zmian etc. w którym większość prób ląduje w koszu. Zostają nieliczne.

mathmapped II

Paweł M. Falcman

Artystyczna działalność fotograficzna
Wystawa indywidualna w Domu Kultury Warszawa-Włochy, "(foto)grafika", 1994 r.
Jarosław, Galeria u Attavantich - maj 2010 r., (wystawa zbiorowa)
Tarnowskie Góry, Galeria Secesja - lipiec 2010 r., (wystawa zbiorowa)
Stargardzkie Centrum Kultury Galeria "Sala 108" - listopad 2010 r., (wystawa zbiorowa)
Wystawa – podsumowanie roku wystawienniczego w CKiP w Jarosławiu, Galeria u Attavantich – grudzień 2010 (na indywidualne zaproszenia)
Szczecin, Galeria "Zajezdnia" - maj 2011 r. (artysta wystawiający i jednocześnie kurator tej wystawy)
Wystawa "Trzy spojrzenia" (potrójna wystawa indywidualna), lipiec - sierpień 2011 r., Kamieniczka "Małgosia" TMW, Wrocław
Udział w jury konkursu fotograficznego p.t. "Dawna drukarnia prasy polskiej przy ul. Marszałkowskiej 3/5", organizowanego przez Muzeum Drukarstwa Warszawskiego i Fundację "Hereditas".
Wystawa "Instant Love - Polaroid show", Dublin, 2011-2012.