Sztuka barwy

• Książka
• Grzegorz Laszczyk

Kiedy d2d bierze na warsztat kolejną książkę można być pewnym, że będzie to starannie wybrana pozycja. Każdy tytuł natychmiast trafia na listę obowiązkowych lektur na temat projektowania dostępnych po polsku. Tym razem wybór padł na Sztukę barwy Johannesa Ittena.

Chociaż w podręcznej biblioteczce mam różne książki na temat koloru (omawiające zagadnienie od strony malarskiej, kulturowej jak i pod kątem informacji przydatnych w grafice komputerowej), ta, przy stosunkowo niedużej objętości, zaskoczyła mnie obszernością informacji. Nie jest to lekka lektura na jeden wieczór, w trakcie której skupimy się przede wszystkim na obejrzeniu ładnych obrazków. Wręcz przeciwnie – to pięknie napisana, bardzo wymagająca treść, do której potrzebne jest duże skupienie. Początek jest typowy (barwy w ujęciu fizycznym), ale prawdziwe perełki pojawiają się dalej: omówienie wszystkich rodzajów kontrastu barwnego, kwestie harmonii barw i wiele innych. To pierwsza pozycja, w której zetknąłem się z takimi informacjami. Sporo książek traktuje je jako coś oczywistego i zawiera w jednym zdaniu lub pomija zupełnie.

Jeśli ktoś szuka prostych rozwiązań sprowadzających się do podania zestawu kolorów najbardziej do siebie pasujących, prawdopodobnie będzie rozczarowany. W Sztuce barwy ani jeden kolor nie został opisany numerycznie (do czego chyba większość z nas jest przyzwyczajona). O jedynie słusznych zestawieniach kolorów także można zapomnieć. Ittenowi przyświecał zupełnie inny cel. Pokazać, że kolor jest potężnym narzędziem, którego nie da się wpasować w sztywne wzorce. Idealnym sposobem studiowania tej lektury byłoby przerobienie wszystkich zagadnień w praktyce, z pędzlem w dłoni.

Wiem że będę do niej wracał wielokrotnie. Ogromna kondensacja materiału sprawia, że zrozumienie drobnej z pozoru informacji może zmienić sposób w jaki postrzegamy pewne rzeczy. W trakcie czytania przeszkadzał mi tylko brak obrazów, które autor wymienia jako przykłady do analizowania. Mam świadomość tego, że nie było ich w oryginale, rozumiem ewentualne problemy z uzyskaniem pozwolenia na ich reprodukcję, ale zmuszało mnie to do odrywania się od lektury, żeby odnaleźć wspomnianą pracę. Gdyby w kolejnym wydaniu udało się pokonać tę niedogodność, byłoby to naprawdę wielkim ułatwieniem.

Sztukę barwy bez wahania polecam każdemu. Osoby, które chcą o kolorze dowiedzieć się jak najwięcej dostaną bardzo wyczerpujące i rzetelne informacje. Ci zaś, którzy dużo już wiedzą i operują barwą z łatwością, z pewnością swoją wiedzę usystematyzują i pogłębią.

Zdjęcia książki pochodzą z profilu fb d2d.pl.

Sztuka barwy

Johannes Itten
Premiera: 2015

Wydawnictwo d2d.pl