W gabinecie autorskich osobliwości

Robert Bachmann - Referendarius
Referendarius, fot. Krzysztof Mokanek

Robert Lenard Bachmann od lat tworzy nie tylko pojedyncze dzieła, ale całe artystyczne uniwersum. Gdyby próbować go szufladkować (choć, na szczęście, tego do końca zrobić się nie da), należałoby powiedzieć, że jest dłużnikiem co najmniej ruchu dada, surrealistów i… konceptualistów (z których z jednej strony czerpie i którym, z drugiej strony, przeczy). Tak jak w przypadku większości współczesnych artystów takie historyczne odniesienia zupełnie są pozbawione sensu, tak w przypadku Roberta Lenarda Bachmanna mają swoje uzasadnienie, bo on i cała jego twórczość (zarówno jego prace, ich całkiem „analogowy” sposób „wyrobu”, jak i jego postawa jako artysty) wydaje się wyrastać z czasów, które już mało kto pamięta, a jeśli ktoś szczególną aurę tych czasów zna, to tylko z retro literatury.

Robert Bachmann - Pracownia
Pracownia, fot. Krzysztof Mokanek

Robert Bachmann - Visionnaire
Visionnaire, fot. Krzysztof Mokanek

Odwiedzając jego pracownię – rodzaj gabinetu (autorskich) osobliwości – nie da się nie pomyśleć o ready mades Marcela Duchampa, nie sposób nie odczuć w jego rozbudowanych narracyjnie obiektach surrealistycznego klimatu wprost z marzeń sennych, na usta zaś nasuwa się pamiętne zdanie Sol Lewitta (choć wypowiedziana w dalekim dla Bachmanna kontekście): „Idea staje się maszyną, która tworzy sztukę” („The idea become a machine that makes the art.”). Zaznaczyć jednak od razu należy: nie ma u Bachmana nic z konceptualistycznego prymatu pojęciowości i intelektualnego przekazu nad formą i materialną formą dzieła.

Robert Bachmann - Ideas
Ideas, fot. Robert Lenard Bachmann, machinobolizm wykonany dla LemonSky

Robert Bachmann - Opera Obscura
Opera Obscura, fot. Krzysztof Mokanek

Machinobolizmy, obiekty wychodzące z pracowni Bachmana, są efektem indywidualnych poszukiwań autora. Zbiera i skupuje gotowe, nikomu już niepotrzebne i zużyte przedmioty, z których – z właściwym tej sytuacji poczuciem absurdu i purnonsensu – buduje obiekty, jak sam mówi „samolubne, egoistyczne i wręcz narcystyczne w formie”. Dla jednych będą one rodzajem interaktywnych artystycznych zabawek, czarownych i czarujących wizualnie. Dla innych, poprzez wbudowany w nie spory potencjał dramaturgiczny i całą gamę znaczeń, będą jak literacko-filozoficzna zagwozdka – do odszyfrowywania: głową i niemal wszystkimi zmysłami. 

Robert Bachmann - Tropos Lustrum
Tropos Lustrum, fot. Anita Shagoika

Robert Lenard Bachmann

Urodził się tam gdzie Sophie Friederike Auguste zu Anhalt-Zerbst, 444 lat po śmierci wielkiego Leonarda, 50 lat po upadku wielkiej bomby; obecnie przebywa we Wrocławiu. Hybryda inżyniera i plastyka - machinotwórca - mobile (przedmioty z szlachetnie starzejących się metali o urojonej funkcji, z dyskretnym udziałem prądu elektrycznego, luster oraz retromodelek); malarz - malarstwo popołudniowe, ikonoklazm; instalacje.
W latach 80-81 dziennikarz. Także fotograf, scenograf - NEURO TV, Jutrzenka Otrzewna. Pracował we wrocławskiej Wytwórni Filmów Fabularnych i Teatrze Współczesnym. XXIII wystawy w kraju i zagranicą.

Istotniejsze wystawy:
2007 - Entropia - NEURO TV / Trybicon;
2007 - Inspiring Humanity Exhibition of Contemporary Polish Art 08, Edynburg;
2006 - Manufaktura "Za Szafą", Transfiguracje, Wrocław;
2003 - Alte Kaserne, Winterthur, Szwajcaria;
2003 - ETH, Zurich, Szwajcaria;
2001 - Entropia, Infundybuła Chronosynklastyczna, Wrocław;
1998 - finał konkursu na przedmiot dekoracyjny roku 1998,
Królikarnia, Warszawa;
1997 - Akcja Artefakt,  Brama97, Wrocław;

Instalacje:
2013 - Wytopieni, Festiwal Podwodny Wrocław;
2013 - Women LX, Port Miejski we Wrocławiu;
2012 - Automatka, Akademicki Szpital Kliniczny we Wrocławiu;
2011 - Drzewo Henrietty, Park Szczytnicki we Wrocławiu.

Robert Bachmann

Robert Bachmann

Hybryda inżyniera i plastyka - machinotwórca.

Tworzy przedmioty ze szlachetnie starzejących się metali o urojonej funkcji, z dyskretnym udziałem prądu elektrycznego, luster oraz retromodelek.

Malarz, czasem fotograf, kiedyś dziennikarz.

Wsparcie

Piszemy o sztuce.
Jeśli chcesz, możesz postawić nam kawę, byśmy mogli dalej to robić.

Partnerzy serwisu

  • Galeria 81 stopni