Made of paper

• Biżuteria
• Julia Wizowska

Wydawałoby się, że papier – jako materiał nietrwały i pozbawiony jakiejkolwiek szlachetności – wcale a wcale się nie nada na tworzywo do biżuterii artystycznej. Dzieła Anny Orskiej udowadniają, że jest zupełnie inaczej.

Dla kogo przeznaczona jest biżuteria autorska Anny Orskiej? Dla ludzi 'młodych duchem', z dystansem do świata i siebie, otwartych i odważnych. Dlaczego? Ponieważ wyroby jubilerskie artystki wyróżniają noszącego je
z tłumu i przyciągają wiele uwagi.

Kolekcja biżuterii Anny Orskiej „Made of paper” jest rzeczywiście wykonana z papieru. Papier jest niezwykle plastyczny, daje mnóstwo możliwości,
a jego trwałość lub jej brak, są niezwykle wymowne – mówi artystka. Pomysł na nietypową biżuterię narodził się z obserwacji. Na  co dzień korzystamy z mnóstwa produktów jednorazowych, zastanawiałam się więc nad tym, czy w podobny sposób mogę potraktować biżuterię – tłumaczy Orska. Już kilka lat temu stworzyła ona kolekcję jednorazowego użytku, kolejno utwardzała, zabezpieczała, impregnowała materiał po to, aby przetrwał lata.

Z drugiej strony, Anna Orska w wielu wzorach specjalnie wykorzystuje nietrwały charakter papieru, by pokazać działanie czasu i tego co się dzieje z materiałem podczas użytkowania, jak pachnie i jak pięknie się poddaje kształtom ciała noszącego.

Jest taki naszyjnik wydrążony z gazety codziennej. Delikatne płatki zadrukowanego papieru po połączeniu sprawiają wrażenie jedwabnej struktury, są delikatne w dotyku, pięknie się dopasowują i nabierają charakteru w miarę noszenia. Uznałam, że to ważne tak samo jak ważne jest przeglądanie starego nakładu książki, którego żółte kartki pachną specyficznym drukiem i kurzem, przywołują wspomnienia – opowiada Anna Orska o swoim wyrobie.

Biżuteria jest tworzona od początku do końca ręcznie. Papier się czerpie, formuje, zwija, drze, zadrukowuje. Dodaje się inne, niepapierowe, elementy dekoracji:  stare zegary, guziki, elementy zamków, klucze, wyłowione z mórz liny, linki wspinaczkowe, kryształy żyrandolowe, śruby, podkładki. Potem się kształtuje biżuterię wedle pomysłu. A te czerpie z pop artu i przekształca w zabawy strukturalne.

Anna Orska

Swoje najbardziej artystyczne wizje przedstawia pod autorską marką ORSKA. Projektantka biżuterii niestandardowej, w formie i materiałach, umiejętnie łączy nowe trendy i design ze starymi materiałami. Zgodnie z zasadą upcyklingu odnajduje rzeczy zapomniane, bezużyteczne i pozwala im powrócić w nowej formie. Jej prace budzą podziw, zainteresowanie, intrygują i nie dają się zapomnieć. Zdecydowana większość to unikaty, reszta to wzory limitowane, realizowane w krótkich seriach.

Strona internetowa: www.orska.pl